środa, 29 czerwca 2011

PASTELS WANTED

Hej Kochani :) Naprawdę przepraszam, że nie pisałam przez te kilka dni. Miałam problemy z internetem, ale dzisiaj powracam na nowo. Może na początek co się ze mną działo? Otóż leniuchuję sobie na kanapie. Już za trzy tygodnie jadę do Rzymu, więc trzeba zbierać siły, gdyż czeka mnie kilku godzinne chodzenie. Jednak się bardzo cieszę, aby znów zobaczyć te budowle. Porobię wam wtedy obowiązkowe zdjęcia. Ale żeby was nie zanudzać przejdźmy do dzisiejszego tematu :)

 Jak sam tytuł mówi - dzisiaj mała pogadanka o pastelowych kolorach. Po pierwsze są to kolory delikatne, niezbyt intensywne np. błękity, brudne róże, zielenie, beże itp. Jeśli macie jasne włosy i jasną karnację możecie wyglądać blado w takich kolorach. Poleca się wtedy odcienie bardziej intensywne m.in. brąz, granat, albo tradycyjnie biały :)
Ja mam również jasną karnację. Podkreślają to dodatkowo ciemno brązowe włosy, które staram się rozjaśnić szamponem rumiankowym. Mam także zielono-szaro-niebieskie oczy :) Jeszcze nie odkryłam w jakich kolorach jest mi do twarzy, ale wciąż szukam :)
Może mały zestawik? Naprawdę mały, bo znajduje się tu tylko sukienko-tunika i kopertówka. Możecie sami go wzbogacić dodatkami.


sukienka- TopShop (230zł)
kopertówka- TopShop (200zł)

Nie powiem, że to tani zestaw, bo takim nie jest. Ale jak zawsze wam powtarzam - można znaleźć podobną, a tańszą rzecz :) Mam nadzieję, że wam choć trochę pomogłam. Nie ma sensu dodawać więcej ciuchów- podstawową rzeczą jest kolor. Nie pozostaje mi nic innego jak pożegnać się z wami. Jeśli jutro internet będzie działał, to oczywiście napiszę notkę :) Do zobaczenia ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz