piątek, 10 czerwca 2011

Dzisiaj wreszcie miałam okazję spotkać się z przyjaciółmi i między innymi Karoliną :) Nie mam już siły się śmiać. Wypad na miasto był  naprawdę udany. Byłyśmy na dworze chyba ze 3 godziny. Nie da się uwierzyć, że to tak szybko zleciało. Chciałabym jeszcze jutro gdzieś wyskoczyć, bo ładna pogoda, więc nie warto w domu siedzieć. Jestem dzisiaj na nogach od 5.00 i jak tylko napiszę ten post to lecę spać. A co do spotkania to żałuję, że nie porobiłam zdjęć naszym wyczynów :) Ale jutro może, może.. :) W każdym bądź razie postaram się.
Koniec roku zbliża się wielkimi krokami. Nie wiem jak u was, ale w naszej szkole oceny wystawia się do 14, czyli do wtorku. Nie wiem, czy mi się uda, ale muszę przez ten poniedziałek i wtorek być naprawdę wzorową uczennicą :) Ale nie o tym chciałam z wami pogadać. W szkole przyszedł mi do głowy pomysł na dzisiejszy post. Według mnie nie mamy czego się wstydzić, bo to tylko nasze wspomnienia z przedszkola. I jak się domyślacie, dzisiaj przestawię wam kilka zdjęć z dzieciństwa :)





Mam nadzieję, że wam się podobają. Niestety nie mam więcej :( Ale jak mówiłam - może jutro jakieś powstawiam :) Oczy już mi się zamykają, więc czym prędzej zmykam do łóżeczka, które jeszcze nie jest pościelone.. :[ Nie pozostaje mi nic innego jak się z wami pożegnać i życzyć wam miłych snów :) Buziaki 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz